Utrzymanie motywacji pracowników to ciężkie zadanie, z którym musi zmierzyć się każdy pracodawca. Jeżeli należysz do grona, które uważa, że pieniądze są najlepszym narzędziem do zwiększenia efektywności pracy, z góry jesteś skazany na porażkę. Skończyły się czasy kapitalizmu, w których liczyła się wyłącznie gotówka. Mamy większy dostęp do stanowisk pracy, zdalne wypełnianie obowiązków, a tym samym… wybór.
Tutaj z pomocą przyjdą różne metody. Tego, jak motywować innych można się nauczyć metodą prób i błędów lub za sprawą znanych narzędzi. Jednym z nich jest filozofia Kaizen oraz lean management. Każda z nich świetnie się odnalazła w dużych spółkach już w połowie ubiegłego wieku, wspierała prace w takich firmach jak Toyota. Jednak czy zasady udoskonalania procesu produkcyjnego można wdrożyć do systemu motywacji? Jak najbardziej, choć na tej drodze jest wiele pułapek. Zbyt szybkie lub chaotyczne wdrażanie takich procesów może mieć odwrotny skutek..
Żelazne zasady w środowisku lean management
Zanim przejdziemy do tego, jak motywować innych, poznajmy bliżej lean. Nie jest to technika czy gotowe narzędzia, a… metoda procesowa. Opiera się na redukcji marnotrawstwa, usuwania zbędnych produktów i programów, a odpowiedzialny jest za to.. człowiek. To on wspiera, udoskonala, naprawia i reaguje. Problemy stają się możliwością, a brak wiedzy nie jest barierą, bo przecież wszystkiego można się nauczyć. A najlepiej metodą małych kroków, aby nadążyć. Choć metoda pozwala także na oszczędności finansowe, to należy ją wdrażać ostrożnie, odczytując skutki każdej decyzji. Może ona prowadzić do odwrotnych skutków, demotywując pracownika, dlatego należy mu pokazywać zalety, które są opisane poniżej. Uszczuplenie zasobów w procesach produkcyjnych niweluje ryzyko błędów i powala radzić sobie z problemami bez dodatkowych „gadżetów”. To uwalnia kreatywność, jak i umiejętności rozwiązywania sytuacji w realnym czasie. Pracownik, któremu „zabierze się” niepotrzebne narzędzia zauważy, że są one tylko dodatkiem, a najważniejszy jest on, jego wiedza, zdolności i doświadczenie, a nie technologia, która ma na celu usunięcie czynnika ludzkiego z produkcji
Zasada 5S
W środowisku lean (jak i Kaizen) stosowana jest zasada 5S, która dotyczy schludności stanowiska pracy. Wciąż się zastanawiasz, co systematyka, sprzątanie czy samodyscyplina może mieć wspólnego z motywowaniem? Zaskakująco wiele! Poznajmy najpierw zasady 5S:
Selekcja – czyli eliminowanie niepotrzebnych sprzętów w swoim środowisku. Często nadmiar programów czy narzędzi może przerastać możliwości, powodować brak wiary w swoje umiejętności lub tworzyć barierę technologiczną u pracownika, który wcale nie potrzebuje tego wszystkiego!
Systematyka – czyli uporządkowanie tych narzędzi, które są potrzebne w pracy. Każdy powinien mieć swoje wyznaczone miejsce, najlepiej zgodne z kolejnością ich wykorzystania w pracy. To powoduje, że nie odczuwamy marnotrawstwa czasu i swoich sił.
Sprzątanie – ład i porządek podnoszą morale, jak i pozwala szybko wykryć usterki i naprawić je przed powstaniem większej awarii! Możliwość rozwiązywania problemów działa motywująco na pracownika, bo ma poczucie wpływu na jakość w swoim dziale.
Standaryzacja – wszystko po to, by dowolny pracownik firmy był w stanie pracować przy dowolnym stanowisku pracy. Niweluje to ryzyko zastojów spowodowanych awarią sprzętu, ale i tworzą przyjazne środowisko wewnątrz zespołu.
Samodyscyplina – jeżeli pracownik sam dba o pracę, wykonywanie obowiązków, mocniej się do nich przykłada. Pozwól mu także oceniać swoją pracę i porównuj z ocenami innych.
Inicjator zmian – w których bierze udział cały zespół
Sukcesem tych dwóch metod jest zaangażowanie każdego pracownika firmy w powstające zmiany. Czy to manager wysokiego szczebla czy zwykły pracownik fizyczny, mówi o tym podstawa nauki Kaizen – hoshin kanri. Tworzy to przyjazne środowisko, jak i nadaje jeszcze większy sens swojej pracy. A poza tym, osoba doceniona to osoba zmotywowana.
Jeżeli zastanawiasz się jak motywować innych i zwiększać zaangażowanie pracowników w działanie firmy, stosuj metodę małych kroków, usprawniając technologię i ograniczając niepotrzebne narzędzia. To sprawi, że każdy w firmie będzie szybciej dostrzegać problemy, czy awarie i samemu je rozwiązywać. Taki proces również pozytywnie działa na motywację, ponieważ podwładny czuje się członkiem zespołu, kimś ważnym, dlatego też nie zapomnij o uznaniu indywidualnych wysiłków.
System sugestii
Czy spełnienie w pracy jest także potrzebne? Tutaj również odniesiemy się do filozofii Kaizen i lean. Nazywa się systemem sugestii. Pracownik, który ma realny wpływ na zmiany, a jego pomysły i usprawnienia są wdrażane w życie (nawet metodą małych kroków), udoskonala nie tylko swoje środowisko pracy, ale i innych współpracowników. Widząc, że wysiłki są doceniane przez większe grono, czuje się spełnionym. Myślisz, jak motywować innych? Ucz się od najlepszych. Przytoczymy ostatni raz przykład Toyoty, która uznawana jest za jednego z najlepszych pracodawców, u którego rotacja pracowników wręcz nie istnieje. Rocznie zgłaszanych jest aż 1,5 mln propozycji zmian (nie tylko stanowiskowych, ale tak prozaicznych jak zmiana dostawcy wody) z czego aż 1,43 mln jest wdrażana w życie sprawiając, że spółka zdecydowanie lepiej działa. Pracownicy wiedzą, że mają wpływ na to, gdzie pracują czując, że ma to sens. Jednak, czy europejski rynek pracy jest gotowy na tak dużą ingerencję pracownika w działanie firmy? Warto się przekonać.