Wyobraź sobie, że zaczynasz wykonywać zadanie, które jest długotrwałe i wymaga od ciebie skupienia. Jak wygląda twoja wydajność przy wykonywaniu tego zadania? Na początku jest niska, bo dopiero zaczynasz. Potem stopniowo wzrasta, ponieważ w coraz większym stopniu jesteś skupiony i zaangażowany. Wreszcie – pracujesz na pełnych obrotach i osiągasz wysoką wydajność. I nagle… ktoś ci przerywa. To może być osoba, która zadaje ci pytanie, to może być dzwonek w telefonie lub informacja o przychodzącym mailu. Odrywasz się od zadania i przez chwile zajmujesz się czymś innym. Odpowiadasz na pytanie, odbierasz telefon bądź czytasz maila. Kiedy kończysz, znowu wracasz do zadania. Czy twoja wydajność jest na takim samym poziomie, jak przed chwilą? Nie! Ponieważ się rozkojarzyłeś, zająłeś czymś innym. A być może telefon bądź mail wzbudził twoje negatywne emocje? Znowu startujesz od początku i dopiero z czasem twoja wydajność wzrasta do optymalnego poziomu.